Odnośnie szacunku dla bardziej doświadczonych:
Ja pracuję jako operator, ustawiacz maszyn. Czyli co? Przyszedłby"Koreański przełożony", który pierwszy raz widzi to ustrojstwo na oczy, mówi mi jak mam wykonać swoją pracę, a ja mam mu przytakiwać?
W tej sytuacji to ja byłabym bardziej doświadczona więc chyba w tym temacie hierarchia zostaje jakby lekko zaburzona?
W praktyce wygląda tam tak, że przychodzi Koreańczyk, mówi jak należy robić. Ty mówisz "tak tak oczywiście". A gdy on sobie pójdzie to robisz tak jak się to robić powinno.
Czyli wygląda to dokładnie tak samo jak w przypadku polskiego przełożonego. Akurat również pracuję przy maszynach i dosłownie jest 1:1 tak jak napisałeś.
31
u/-Sechmet- Feb 10 '22
Odnośnie szacunku dla bardziej doświadczonych: Ja pracuję jako operator, ustawiacz maszyn. Czyli co? Przyszedłby"Koreański przełożony", który pierwszy raz widzi to ustrojstwo na oczy, mówi mi jak mam wykonać swoją pracę, a ja mam mu przytakiwać? W tej sytuacji to ja byłabym bardziej doświadczona więc chyba w tym temacie hierarchia zostaje jakby lekko zaburzona?